Niestety jestem perfekcjonistką. Chociaż lepiej oddaje mnie określenie leniwa pedantka. Lubię porządek i dobrą organizację, jednak w momentach najmniej odpowiednich objawia się to ze zdwojoną siłą (kto nie zaznał kiedyś mani sprzątania w czasie sesji).
Ma to jednak swoje plusy, zawsze wiem, gdzie czego szukać i bardzo rzadko coś gubię.
Moje zamiłowanie do ładu objawia się też czasem niespodziewanie. Na plenerze fotograficznym w zeszłym roku wykonałam krótką serię zdjęć pt. Symetria i najbardziej podoba mi się w nich właśnie to, że są takie równe i czyste. Z resztą sami oceńcie.

Symetria I

Tutaj kształty ułożyły się same i po prostu musiałam zrobić to zdjęcie.

Symetria II

 A czy rozpoznajecie, co znajduje się na tej fotografii?

Symetria III

 Zdjęcie ostatnie ma dodatkowy tytuł - Mały Książę. Ta samotnie stojąca lampa skojarzyła mi się z postacią latarnika z książki Antoine'a de Saint-Exupéry'ego. Ten kadr po prostu mnie urzekł.